Witam Was serdecznie po przerwie wakacyjnej.
Przedstawiam Żabę którą męczyłam strasznie długo i która nie była łatwa ze względu na brak schematu. Za wzór posłużyła mi fotka z netu i wydruk, gdzie nie powiem ale miejscami zlewało mi się wszystko i musiałam improwizować :)
Oto moja wersja Żaby
Posłużyłam
się tym obrazkiem ( by Pamela Kellogg), ale z braku cierpliwości przy
zaroślach i reszcie puściłam wodze fantazji i wyszywałam już bez pomocy
:)