Piszę bo zostałam wywołana do tablicy i daję znać że żyję. Chwilowo spełniam się w innych dziedzinach , które są mniej pasjonujące niż wszelkiej maści drobiazgi w które wkłada się duszę. Takie tam sprawy organizacyjne związane z życiem, więcej pracy i przeróbki 36 metrowej przestrzeni mieszkalnej ;)
Słoneczniki ruszyłam ale jest zbyt mało żeby sie pochwalić.
Dzięki za pamięć :*
Pozdrawiam Was gorąco i do zobaczenia (przeczytania ;) )być może już niedługo :)
1 komentarz:
To trzymam za slowo i czekam na nowosci:)
Prześlij komentarz