niedziela, 3 grudnia 2017

Bukiet z foamiranowych kwiatów

To była mała wiązanka na ślub w Chinach. Bałam się że ilość drucików w kwiatach wzbudzi podejrzenie przy odprawie lotniczej, ale na szczęście bez problemu dotarła na miejsce. Jedynie zaskoczyło mnie że w Chinach czegoś takiego nie widzieli, bardzo się podobała i idealnie pasowała do wianka panny młodej.

Zdjęcia jak zwykle nie oddają w pełni jej uroku.





2 komentarze:

Gosia pisze...

Super :), podbijasz świat :)

Emka pisze...

Dziękuję Gosiu :)