niedziela, 25 listopada 2012

Janiołki skończone

Wczoraj skończyłam aniołki. Tylko jednemu zostało dokleić włosy , jakoś pominęłam go i po wypieczeniu dopiero odkryłam łysinę hihi. Chyba złapałam fazę na następne, muszę to wykorzystać bo nie wiem kiedy znowu będzie wena:D.




 

6 komentarzy:

Nastole pisze...

super :) szczególnie ten z kotem mi sie podoba :)

Unknown pisze...

Tak ten z kotem wypas!!
i jakie farbki masz piekne!
Tylko dlaczego one takie smutne sa??

Emka pisze...

Paulina to farbki akrylowe. A miny mają zatroskane :D często pada to pytanie. Muszę pomyśleć nad innymi buźkami.

scrapkowa maniaczka - Dorota 71 pisze...

Przepiękne aniolki. Super na choinkę.

Emka pisze...

No i podsunęłaś mi pomysł na ozdobienie choinki, tylko czy uda mi się zrealizować do świąt:)

SmaszKa pisze...

Aniołki super!!.Kiedyś może przymierzę się do masy solnej, bo sama bym chciała takie cuda robić :D ale na razie jakoś mi nie po drodze...
Pozdrawiam,
Kasia